Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Upał uderzył w fabryki autobusów

infobus
13.08.2015 12:24
0 Komentarzy

W ostatnich dniach z powodu upałów zostały wprowadzone ograniczenia w dostawach energii przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE).

We wtorek (11.08) rząd przyjął rozporządzenie stanowiące, iż od 11 sierpnia br. do końca miesiąca wprowadzone będą ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej dla odbiorców o mocy umownej powyżej 300 kW (fabryki, huty, duże energochłonne zakłady przemysłowe).

Te ograniczenia (sięgające 50% zapotrzebowania na energię) dotknęły także fabryki autobusów zlokalizowane w Polsce, które musiały ograniczyć lub zreorganizować swoją produkcję. Na szczęście dzisiaj (13.08) PSE poinformowały, że od jutra będzie obowiązywał 11. stopień zasilania, co oznacza, iż odbiorcy mogą pobierać moc do wysokości zakontraktowanej w umowie z dystrybutorem. I wszystko  wróci do normy.

Najbardziej dotkliwie ograniczenia w zakresie ograniczonych dostaw prądu odczuła fabryka Volvo Polska we Wrocławiu, która wstrzymała produkcję autobusów do piątku, 14 sierpnia. Zakład rozpocznie normalną pracę w poniedziałek, 17 sierpnia.

Z kolei starachowicki zakład MAN Bus, gdzie ulokowana jest szczególnie energochłonna cześć produkcji autobusów, zmodyfikował swój system pracy. Pracownicy, którzy 10. sierpnia wrócili po wakacyjnej przerwie musieli szybko przystosować się do nowych warunków. Jak informują ?Wiadomości Związkowe? ? zarząd spółki zadecydował o przerzuceniu części pracowników z najbardziej energochłonnych wydziałów na trzecią zmianę i wyłączeniu na pierwszej oraz drugiej zmianie części najbardziej ?prądożernych? urządzeń. Dotyczyło to głównie lakierni i spawalni a także działu obróbki mechanicznej. Wraz z przywróceniem normalnych dostaw prądu zakład już w przyszłym tygodniu powinien powrócić do normalnego systemu pracy. 

Podobnie problem braku wystarczającej energii rozwiązano w Solarisie. ??Na najbardziej „energochłonnych” stanowiskach wprowadziliśmy zamiast drugiej trzecią zmianę. Na razie tylko w tym tygodniu. Poza tym pracujemy normalnie. Tylko we wtorek mieliśmy przez chwilę przerwę w dostawie prądu, ale wykorzystaliśmy wtedy agregaty. Teraz sytuacja wróciła do normy? ? mówi rzecznik prasowy Solaris Bus & Coach, Mateusz Figaszewski.
Przypomnijmy, że trudności z powodu ograniczeń w dostawach prądu miały samorządy. We Wrocławiu na miasto nie wyjechał we wtorek, 11.08 co piąty tramwaj, w wielu miastach magistraty będą pracować krócej.

Komentarze