Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Tajemnicza solówka złapana w Skandynawii. MAN?

infobus
18.02.2016 10:35
0 Komentarzy

W Skandynawii niedawno sfotografowano nieznany prototypautobusu. Portale Omnibusz z Węgier oraz niemiecki OMNIBUSREVUE twierdzą, że topierwszy pojazd z nowej odsłony miejskiej oferty MANa. Jeśli przyjąć to za pewnikto wychodzi na to, że następca Lionsa City będzie pewną rewolucją w stosunkudo poprzednika.

MAN już jakiś czas temu deklarował, że między 2017 a2018 rokiem planuje premierę nowej rodziny autobusów miejskich. Producent niezdradzał jednak szczegółów w zakresie założeń, którymi będzie się kierował naetapie projektowania i wdrażania nowej serii. Rąbka tajemnicy zdają się uchylaćzdjęcia, które popełniono gdzieś w Skandynawii.

Widać na nich prototyp miejskiego autobusu klasymaxi. Pojazd jest ewidentnie niewykończony, co oznacza, że jego projektancizostawili sobie jeszcze furtkę do pewnych poprawek. W oczy rzucają się takżekable, które sugerują, że jest on wyposażony w oprzyrządowanie, które masprawdzić jego właściwości jezdne oraz zachowania poszczególnych elementów.Widać także, że jest to autobus z silnikiem stojącym. Ponadto nie sposób niezauważyć, że konstrukcja posiada niezależną przednią oś ZF RL75EC. W zasadziejedynym elementem, który wprost mógłby sugerować, że to nowa konstrukcja MAN sąprzednie reflektory.

Zdaniem Omnibusza oraz OMNIBUSREVUE obecny kształtomawianego prototypu wprost sugeruje, że to produkt MANa. Portale powołują sięna pewne deklaracje producenta „lwów”, w których zapewniał, że nowaseria miejskich autobusów będzie jeszcze bardziej dopasowana do oczekiwańklientów. Ma temu służyć redukcja masy,zastosowanie nowych rozwiązań m.in. w postaci niezależnej przedniej osi, atakże pewne zmiany w układzie nadwozia. Teostatnie mają skutkować ograniczeniem kosztów na etapie produkcji autobusu.

Czy jednak są to wystarczające przesłanki, by uznaćomawiany pojazd za głęboki prototyp miejskiego pojazdu maxi , który ma być następcąLionsów City? Sytuacja jest rozwojowa i z pewnością z biegiem czasu corazwięcej będzie stawało się jasne. Na razie nie pozostaje nic innego jak tylkoobserwować dalszy rozwój wypadków. My jednak na tym etapie nie będziemy twardoobstawiali za przypuszczeniami naszych węgierskich i niemieckich kolegów.

Komentarze