Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Poznań dokonuje podziału PKS: Bo liczy się dworzec

infobus
20.03.2019 16:00
0 Komentarzy

19 marca poznańscy radni miejscy zdecydowali o podziale spółki PKS Poznań S.A. Wydzielona część jej majątku – lokal dworca – zostanie przeniesiona do ZKZL. Na razie nic nie wiadomo o ewentualnym  wcieleniu autobusów i kierowców do MPK Poznań.

Dzięki marcowemu posunięciu miasto zachowa kontrolę nad autobusowymdworcem, który nie zostanie sprzedany galerii handlowej. Mieszkańcy miastanadal będą mogli z niego korzystać niezależnie od przyszłych losów poznańskiegoPKS.

-„Utrzymanie funkcji dworca w jego obecnej lokalizacjijest kluczowe – podkreślała podczas sesji rady miasta Beata Kocięcka, dyrektorBiura Nadzoru Właścicielskiego. – Jest to niezbędne, by autobusy komunikacjimiędzynarodowej i krajowej mogły wjeżdżać do węzła przesiadkowego, a ichpasażerowie – przesiadać się dopociągów. Istnieje poważne zagrożenie upadłością spółki, a co za tym idzie:sprzedażą dworca. W takim przypadku właściciel galerii handlowej będzie miałprawo pierwokupu tego lokalu i wykorzystania jego powierzchni na inne cele. Niechcemy do tego dopuścić.”

Roczna gwarancja

Aby temu zapobiec, radni zgodzili się na podziałspółki poprzez wydzielenie i przeniesienie części jej majątku – lokalu dworca -do ZKZL, który obecnie zarządza już dworcami autobusowymi w komunikacjimiejskiej. To gwarantuje utrzymaniedotychczasowej funkcji lokalu Nowego Dworca PKS oraz dbanie o należyty stantechniczny obiektu. Jest to niezbędne, aby pasażerowie mogli nadal z niegokorzystać. Do Poznania wjeżdża dużo autobusów innych przewoźników, m.in.międzynarodowych, łączących Rosję i Ukrainę z Niemcami, które zatrzymują się nadworcu. Z obiektu korzystają również inni przewoźnicy jeżdżący po tereniewojewództwa.

Pracownicy tej części spółki PKS Poznań – m.in.dyspozytorzy – również zostaną przejęciprzez spółkę ZKZL sp. z o.o., a ich umowy o pracę będą podlegały ochronie przez12 miesięcy.

Co dalej?

Jak podkreśla na każdym kroku miasto, sytuacja w spółce PKS Poznań jest bardzo trudna.Liczba osób korzystających z przejazdów PKS Poznań w ostatnich 8 latachzmniejszyła się aż o 53 procent. Wpływy z biletów nie wystarczają napokrycie kosztów prowadzeniadziałalności. Przychody z restrukturyzacji majątkowej, przewozów komercyjnych iwynajmu autobusów tylko częściowo pokrywają straty.

Tylko w 2017 roku spółka PKS Poznań dopłaciła doutrzymania przewozów autobusowych 5,5mln zł. Jeśli nic się nie zmieni, to od 1 lipca grozi jej likwidacja wszystkichregularnych połączeń. Takie rozwiązanie to duży kłopot dla mieszkańców gmin ipowiatów z terenu Wielkopolski. Z usług poznańskiego PKS korzysta rocznie 1,5mln osób z 14 powiatów i 42 gmin. Mieszkańcy Poznania stanowią tylko niewielkiprocent tej liczby.

Dlatego miasto nadal stoi na stanowisku, że wfinansowaniu tej działalności powinny uczestniczyć inne samorządy. Poznańprowadzi obecnie z nimi rozmowy w tej sprawie. Jak dotąd 12 samorządów wyraziłojuż wstępne deklaracje zainteresowania współfinansowaniem, dwa nie wyraziły nato zgody.

Trzy warianty

Przypomnijmy, że na początku marca Poznań rozważał trzy scenariusze:

1. nieodpłatne przekazanie przez akcji PKS Poznań SA marszałkowi województwa wielkopolskiego;

2. Podział spółki – czyli wydzielenie trzech tzw. ZorganizowanychCzęści Przedsiębiorstwa (ZCP), z których każda zajmuje się inną działalnością,oraz przeniesienie ich do innych miejskich spółek. Przy wyborze takiegorozwiązania zajmująca się działalnością przewozową „ZCP Przewozy”oraz „ZCP Zaplecze Serwisowe” zostałyby wniesione do MiejskiegoPrzedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu sp. z o.o., a trzecia część:”ZCP Nowy Dworzec” trafiłaby do Zarządu Komunalnych ZasobówLokalowych sp. z o.o.

W praktyce oznacza to, że MPK Poznań sp. z o.o. przejęłaby autobusy,busy, pojazdy techniczne, samochody ciężarowe i osobowe oraz elementy zapleczaserwisowego. W ten sposób również pracownicy PKS Poznań S.A. znaleźlibyzatrudnienie na stanowiskach kierowców, pracowników stacji obsługi,dyspozytorów oraz organizacji ruchu. Wszyscy mieliby zagwarantowane miejscapracy oraz możliwość zmiany kwalifikacji zawodowych w ramach potrzeb MPK Poznańsp. z o.o. Nikt nie straciłby zatrudnienia – chyba że odmówiłby przejścia i zwłasnej woli rozwiązał stosunek pracy.

Po podziale spółki lokal dworca razem z terminalem zostałby przeniesiony doZKZL sp. z o.o. i pozostałby pod kontrolą Miasta – ma on znaczeniestrategiczne, ponieważ dworzec PKS stanowi element zintegrowanego centrumkomunikacyjnego obejmującego kolej, lokalny transport publiczny orazkomunikację autobusową krajową i międzynarodową.

3. Przejęcie PKS Poznań S.A przez spółkę pracowniczą.

Jak pokazuje wczorajsza decyzja radnych, Poznań nie czekając ani na FRPA,ani na szerszą opinię wielkopolskich gmin błyskawicznie zabezpieczył najcenniejszymajątek PKS-u, czyli autobusowy dworzec. To oznacza realizację wariantu drugiego,ale bez wcielania taboru i załogi do MPK. Dlatego można powiedzieć, że Poznańjuż osiągnął swój cel, a komunikacyjny aspekt funkcjonowania PKS Poznań ma teraz dlamiasta drugorzędne znaczenie.

Naszym zdaniem najlepsze wyjście w tej sytuacji to przekazanie firmy marszałkowi, co umożliwia najnowszy projekt nowelizacji ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Niech tylko wejdzie w życie.

Komentarze