Polski rynek używanych autobusów – 08.2020

infobus
22.09.2020 11:04
0 Komentarzy

W okresie styczeń-sierpień 2020 roku sprowadzono do Polski łącznie 1496 używanych autobusów, czyli o 675 szt. r/r mniej niż rok wcześniej (-31,1%). Wśród sprowadzonych pojazdów największą liczbę stanowiły konstrukcje o DMC powyżej 8 ton ( 82%).

Jaki wpływ na rynek wtórny wywarła epidemia COVID-19 najlepiej pokazuje miesięczny przegląd rejestracji: w styczniu sprowadzono do naszego kraju 315 szt. używanych autobusów, w lutym 254 szt., w marcu 178 szt., w kwietniu 32 szt., w maju 69 szt., w czerwcu 135 szt., w lipcu – 171 szt. i w sierpniu – 342 szt. Jak widać ta część autobusowego rynku szybko sobie radzi z kryzysem i najgorszy moment mamy już sobą, na co wskazuje wzrost importu między lipcem a sierpniem (+171 szt. / +100%). To kontynuacja szybkiego powrotu wtórnego rynku do normalności, czego zapowiedź mieliśmy już w maju, kiedy różnica w stosunku do kwietnia wyniosła +37 szt. /+116%).

Autobusowy sierpień

W sierpniu br. na polskim rynku sprowadzanych, używanych autobusów odnotowaliśmy 342 rejestracje, co w porównaniu z ubiegłym rokiem oznacza spadek o 97 szt. (-22,1%). To świadczy o zdecydowanie lepszej kondycji tej części rynku w porównaniu z wcześniejszymi miesiącami br., kiedy obserwowaliśmy dużo głębsze spadki r/r – w maju o 184 szt. ( -72,7% r/r) i w kwietniu o 306 szt. (-90,5% r/r).

Dane z ostatnich dwóch miesięcy pokazują, że polscy przewoźnicy ponowie uruchomili zakupy używanych autobusów, a w kategoriach funkcjonalnych mamy zbliżone wyniki do ubiegłorocznych. W strategicznym segmencie międzymiastowych autobusów odnotowaliśmy w sierpniu import aż 192 pojazdów (-29 szt. / -13,1% r/r). Podobnie niewielki „minus” mamy w liczbie sprowadzonych autobusów miejskich (-19 szt. / -32,2% r/r). Większe spadki notujemy w grupie minibusów (-141 szt. / -34,9% r/r), a przede wszystkim wśród autokarów (-321 szt. / -46,5% r/r).

Od początku roku

Od lat przewoźnicy sprowadzają do naszego kraju ponad 3 tys. używanych autobusów rocznie i dopiero pandemia powstrzymała ten trend. Warto przypomnieć, że w rekordowym 2015 roku zarejestrowano w Polsce aż 3824 szt. używanych autobusów zza granicy; w 2016 r. – 3575 szt., w 2017 r. – 3321, w 2018 r. – 3150 szt., a w 2019 r. – 3233 szt. To najlepiej pokazuje, jak silna jest ta część wtórnego rynku autobusów w Polsce i jesteśmy pewni, że po ustaniu obostrzeń w transporcie, ta gałąź gospodarki szybko wróci do formy. Na pewno szybciej, niż autobusy fabrycznie nowe.

W ciągu ośmiu miesięcy br. sprowadzono do Polski łącznie 1496 używanych autobusów, czyli o 675 szt. mniej niż przed rokiem (-31,3% r/r). To oznacza powolne wyhamowywanie spadku miesiąc po miesiącu, ale do odbudowy dotychczasowej kondycji jeszcze daleko..

Nowe kontra używane

Porównując tegoroczny rynek sprowadzanych, używanych autobusów (1496) z rynkiem nowych (927) widać wyraźnie, że cały czas „górą” są pojazdy używane. Spodziewamy się, że taka sytuacja utrzyma się do końca roku, a dodatkowo – po ustaniu pandemii – rynek wtórny jeszcze wzmocni swoją przewagę. Przewoźnicy będą szukali tańszych sposobów na odnowę taboru, a rząd nie zapowiada żadnych systemowych zmian, które mogłyby powstrzymać import starszych i nieekologicznych pojazdów.

Różnica między rynkiem nowych, a sprowadzanych z rynku wtórnego wynosi obecnie 569 szt., czyli jest zdecydowanie większa niż w lipcu (295 szt.), kiedy plasowała się na podobnym poziomie, jak w poprzednich miesiącach: po czerwcu (286 ), maju (290 szt.) i nieznacznie mniejsza niż po kwietniu (318 szt.)

Dla porównania w całym ub.r. sprowadzono do Polski o 30% więcej używanych autobusów z zagranicy niż sprzedano nowych. Po 8 miesiącach br. wskaźnik ten wynosi 61%.

Oczywiście nadal istnieją duże różnice pomiędzy poszczególnymi segmentami. Największa dysproporcja – na korzyść rynku wtórnego – panuje niezmiennie wśród autobusów międzymiastowych i turystycznych. W pierwszym z nich, w okresie styczeń-sierpień 2020 r., zarejestrowano ponad 26-razy więcej niż nowych (600 szt. do 23 szt.), a w drugim 5-razy więcej (370 szt. do 75 szt.).

Z kolei w kategorii MINI mamy odwrotną sytuację. Nowe minibusy przewyższają rynek sprowadzanych używanych pojazdów, osiągając proporcję 393 szt. do 263 szt. Podobny trend panuje w segmencie nowych autobusów miejskich, których kupujemy więcej fabrycznie nowych (436) niż sprowadzanych używanych (211).

Utrzymująca się cały czas duża dysproporcja pomiędzy nowymi i używanymi autokarami daje nam jednoznaczną odpowiedź na pytanie, dlaczego w Polsce sprzedaż fabrycznie nowych tych pojazdów jest na stosunkowo niskim poziomie. Zakładając, że nasza cała autobusowa flota to ok. 100 tys. pojazdów, to zgodnie z racjonalną polityką taborową ok. 5% z nich powinno być rocznie wymieniane na nowe. To daje potencjalną sprzedaż na poziomie 5 tysięcy szt. rocznie. W 2019 r. zakupiono 2478 nowych autobusów, a lukę w tym rachunku uzupełnili przewoźnicy liczbą 3233 używanych pojazdów, które zostały sprowadzone do Polski.

Na czele Euro 4

Wśród sprowadzonych od początku roku autobusów dominują pojazdy z normą emisji Euro IV produkowane w latach 2005 – 2009 (40% udział). Drugą grupę pod względem popularności stanowiły autobusy produkowane w latach 2000 – 2004 (29% udział) czyli z emisją spalin na poziomie Euro III. Trzecią młodsze z produkcji lat 2010-2020 (27% udział). Starsze – z lat 1996-1999 z normą Euro II zajęły 3%.

Aktualnie najstarszym autobusem zarejestrowanym w tym roku jest historyczny model Renault TN6A z 1933 r., który sprowadziło MZA Warszawa w ramach świętowania 100 lat warszawskich autobusów. Z kolei najmłodsze zarejestrowane pojazdy to modele ZAZ A10 i MAZ 203 z 2020 r. Generalnie grupę „prawie nowych” roczników stanowi obecnie 41 autobusów (30 szt. z rokiem produkcji 2020 i 11 szt. z rokiem produkcji 2019). Można spodziewać się, że takich pojazdów jeszcze przybędzie. W całym 2019 r. była to grupa 94 egzemplarzy, w tym 60 szt. z rocznika 2019 i 34 szt. z rocznika 2018 r. Dla porównania w całym 2018 r. takich pojazdów było tylko 3 szt. (1 szt. z 2018 r. i 2 szt. z 2017 r.); w 2017 r. 8 szt. (2 szt. z 2017 r. i 6 szt. z 2016 r.), a w 2016 r. była to suma aż 101 szt. (z roczników 2016 (54) i 2015 (47).

Segment po segmencie

Analiza wyników w ciągu ośmiu miesięcy br. według poszczególnych segmentów funkcjonalnych przedstawia się następująco:

  • autobusy międzymiastowe to najważniejsza kategoria sprowadzanych pojazdów z wtórnego rynku w Polsce, w której rejestruje się najstarsze i najmniej ekologiczne pojazdy. Paradoksalnie w 2019 r., dzięki rządowemu Funduszowi Rozwoju Przewozów Autobusowych, zaczęła ona ponownie nabierać na znaczeniu i cały czas stanowi potężną konkurencję dla analogicznego segmentu wśród fabrycznie nowych pojazdów. Teraz – w trakcie pandemii – również ten segment się skurczył, ale najmniej z spośród wszystkich segmentów w tej części wtórnego rynku. W lipcu sprowadzono 55 autobusów międzymiastowych a w sierpniu 192. Natomiast skumulowany wynik za okres styczeń-sierpień wynosi 600 szt. takich autobusów (-121 szt. / -16,8% r/r), czyli najwięcej ze wszystkich kategorii na tegorocznym rynku wtórnym. Najlepiej sprzedający się w tym roku tutaj model to Iveco/Karosa Recreo (61).

  • autobusy turystyczne to drugi strategiczny segment dla rynku sprowadzanych autobusów używanych w Polsce, ale teraz – podobnie jak segment nowych autokarów – ta kategoria przeżywa spore problemy. W sierpniu odnotowaliśmy import 39 autokarów, natomiast w lipcu – 43 szt. Od początku 2020 r. mamy 370 rejestracji, czyli aż o 321 szt. mniej (-46,5% r/r) niż przed rokiem. Co warto podkreślić, w tym segmencie rejestrowane są najmłodsze roczniki na całym wtórnym rynku. Najlepiej sprzedający się w tym roku sprowadzany używany autokar, to Mercedes-Benz Tourismo L (28) i Mercedes-Benz Tourismo (22).

  • autobusy MINI – od początku br. do kraju sprowadzono 263 szt. używanych minibusów, czyli o 141 szt. mniej (-34,9% r/r) niż przed rokiem. To jeden z najbardziej stabilnych segmentów wtórnego rynku i jednocześnie obok pojazdów miejskich jedna z dwóch kategorii w Polsce, w której rejestruje się więcej nowych niż używanych pojazdów. Najlepiej sprzedający się model w tej kategorii to niezmiennie Mercedes-Benz Sprinter (92).

  • autobusy miejskie to zdecydowanie najsłabsza kategoria wśród używanych autobusów, ale w 2019 roku i na początku 2020 r. obserwowaliśmy tutaj sporą dynamikę i wzrost importu. Istnieje duża szansa, że ta kategoria szybko powróci do tego trendu. Sprzedaż w tym segmencie napędzają nie tylko zakupy prywatnych przewoźników, ale także samorządowe spółki, które w ten sposób doraźnie odnawiają swój tabor. W ciągu 8 miesięcy br. kategoria ta osiągnęła poziom 211 szt., czyli o 69 szt. mniej niż przed rokiem (-24,6% r/r). Najlepiej sprzedający się w tym roku model na miejskim wtórnym rynku to … Solaris Urbino 12 (29).

Dodajmy, że polscy przewoźnicy zarejestrowali też na początku 2019 roku sześć używanych autobusów szkolnych, podczas gdy w tym roku jeden (marki MAN).

Lista rankingowa marek

Na początku 2020 r. zdecydowanym liderem na rynku sprowadzanych do Polski, używanych autobusów została marka Mercedes-Benz. Zarejestrowano łącznie 332 szt. pojazdów z logo niemieckiego producenta (-241 szt. /-42,1% r/r w porównaniu z sytuacją sprzed roku). Mercedes zajmuje 22,2% rynku, co oznacza udział o 4,2 pkt proc mniejszy niż rok wcześniej.

Na drugiej pozycji znajduje się Iveco z liczbą 269 rejestracji, czyli o 31 szt. mniej niż przed rokiem (-10,3% r/r). Taki rezultat zapewnił marce 18% udział w rynku (+4,2 pkt proc.) Wysoką pozycję w rankingu Iveco zawdzięcza przejęciu pod koniec lat 90-tych autobusowego działu Renault, którego popularność w Polsce teraz zaczyna działać na korzyść koncernu. Dodajmy, że w okresie styczeń-sierpień do Polski sprowadzono też 47 pojazdy marki Renault i 44 autobusy pod marką Karosa, przejętych całkowicie przez koncern Iveco.

Trzecie miejsce na wtórnym rynku autobusowym w Polsce zajmuje Setra z liczbą 174 rejestracji (-65 szt. /-27,2% r/r) i udziałem 11,6% – czyli o 0,6 pkt. proc. więcej niż przed rokiem. To się nazywa stabilność! Tym samym Setra i Mercedes-Benz, druga marka koncernu Daimler Buses, mają ponad 30% udział na polskim rynku sprowadzanych używanych autobusów.

Stawkę najważniejszych graczy na rynku sprowadzanych autobusów do Polski zamyka MAN (123) i ex aequo VDL (72) i Temsa (72), która po raz pierwszy znalazła się tak wysoko na rynku używanych autobusów w Polsce.

Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego jest największą polską organizacją pracodawców branży motoryzacyjnej, zrzeszającą oficjalnych producentów i przedstawicieli producentów pojazdów samochodowych, autobusów, ciężarówek, samochodów osobowych i dostawczych a także motocykli, motorowerów oraz producentów nadwozi w Polsce.

Statystyczna oferta

W powyższym artykule wykorzystano dane z raportu o polskim rynku używanych autobusów, który został przygotowany przez firmę „JMK analizy rynku transportowego”. Jego koszt to 150 PLN netto miesięcznie.

Na rok 2020 JMK przygotowało szeroki zbiór transportowych opracowań, w tym m.in.:

· comiesięczne analizy rejestracji nowych i używanych autobusów w Polsce;

· kwartalne analizy produkcji nowych autobusów w Polsce;

· analizy on-line przetargów na zakup nowych autobusów miejskich oraz międzymiastowych, MINI i turystycznych;

· analizy on-line przetargów na obsługę miejskich linii autobusowych;

· analizy on-line przetargów na obsługę lokalnych i międzymiastowych linii autobusowych.

Wykonujemy również opracowania pod konkretne potrzeby. Jesteś zainteresowany? Napisz na [email protected] / zadzwoń 506 03 71 71, a otrzymasz szczegółową wycenę. Do usłyszenia!

Komentarze