PKS Szczecinek szykuje się na strajk

infobus
01.04.2018 14:00
0 Komentarzy

Po niedawanym podpisaniu umowy z FlixBusem przez PKS Szczecinekmyśleliśmy, że firma jest już na prostej. Myliliśmy się.

W czwartek, 5 kwietnia, w firmie odbędzie się strajkostrzegawczy kierowców PKS Szczecinek. Autobusy nie będą kursować od 5.30 do7.30. Kierowcy domagają się podwyżek wynagrodzeń o 40 proc. Z kolei powiatszczecinecki, właściciel PKS-u, prosi ich o cierpliwość co najmniej do końcaczerwca.

Widmo strajku pojawiło się na skutek zawieszenia rozmówpomiędzy prezesem spółki Eugeniuszem Szymonikiem, a pracownikami. Przypomnijmy.Prezes Szymonik zaproponował rozróżnienie wynagrodzenia, w zależności od tegoczy kierowca prowadzi czy ma postojową przerwę. 12 i 14 zł za godzinę jazdy i 5zł za każdą godzinę postoju. Trzeba również pamiętać, że jeśli kierowca poruszasię po liniach zagranicznych należy mu się dodatkowe uposażenie, co regulujeustawa UE. Tymczasem kierowcy nie są zainteresowani propozycją prezesa i żądająwzrostu uposażenia o 40%, czyli 20 zł za godzinę bez względu na to czy jadą,czy odpoczywają. Oczekują również wysokiego wzrostu diet.

Komunikacyjne obrady

Sprawą PKS-u zajmował się 29 marca zarząd powiatu szczecineckiego.Podczas posiedzenia zdecydowano o kolejnym spotkaniu z załogą spółki. Odbędziesię ono 3 kwietnia i weźmie w nich udział zarząd spółki, Rada Nadzorcza orazZgromadzenie Wspólników w postaci Zarządu Powiatu. O spotkaniu zostaną równieżpoinformowani powiatowi radni.

5 kwietnia zaś odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Powiatu,podczas której starosta Krzysztof Lis zaproponuje projekt uchwały poręczeniaspółce PKS kredytu obrotowego w wysokości 1 140 000, 00 zł. Aktualny kończy sięjuż 7 kwietnia. Jeśli takowegoporęczenia nie będzie, to istnieje realna obawa, iż 8 kwietnia spółka nie będzie dysponowałaśrodkami nie tylko na uposażenie, ale również na wydatki związane z codziennymfunkcjonowaniem.

Widać rozwój

Ponadto starosta planuje złożyć wniosek, aby samorządpowiatowy zwiększył wysokość pożyczki dla spółki o dodatkowe 500 tys. zł.Wspomniane fundusze są niezbędne aby uruchomić wszystkie działania związane zplanowanym transportem ciężarowym i osobowym. W tym miejscu należy przypomnieć,iż w najbliższym czasie spółka wyleasinguje kolejnych dziesięć samochodów ciężarowych marki Renault, którebędą świadczyć usługi w ramach współpracy z firmą Silva.

Także już niebawem w ramachparafowanej współpracy z Flixbusem zostanie uruchomiana linia Warszawa –Wiedeń.

Wszystkie te zabiegi mogą sprawić, że niebawem szczecineckiPKS podniesie się z kryzysu i wreszciezacznie odnotowywać przychody. Szacuje się, że jeszcze w tym roku będzie to 500 tys. zł. Aby jednaktak się stało, zarząd spółki i pracownicy muszą dojść do konsensusu.

-„Mam nadzieję, że pracownicy odstąpią od strajku – takskomentował sytuację starosta Krzysztof Lis. – Jeżeli będzie on miał miejsce, to samorządy zktórymi mamy podpisane umowy na transport dzieci do szkół nałożą na nas kary.Trzeba będzie zorganizować transport zastępczy za który też będziemy musielizapłacić. Oczekiwałbym również, aby kierowcy powstrzymali się z pochopnymidziałaniami chociaż do czerwca. Jeżeli wszystko zacznie funkcjonować tak jakbyśmy tego oczekiwali, to wówczas wrócimy do kwestii zwiększenia uposażenia,ale biorąc pod uwagę realne możliwości spółki. Jeżeli od 1 lipca spółkaodnotuje wzrost przychodów, to stać ją będzie aby tymi zyskami podzielić się zzałogą. Ale załoga nie może mieć tak wygórowanych żądań, gdy spółka samapotrzebuje oddechu i tlenu do życia w postaci poręczenia przez powiat kredytuobrotowego i pożyczki.”

Jak będzie – zobaczymy.

Komentarze