O recyklingu zużytych opon autobusowych

Przepisy dotyczące segregacji śmiecisą coraz bardziej restrykcyjne, podobnie jak wysokość kar za ichnieprzestrzeganie. Zużyte opony to odpad kłopotliwy dla ichużytkownika, ponieważ warunki jego utylizacji określają specjalneregulacje. W przypadku kilku sztuk opon w standardowych rozmiarach,przeznaczonych do samochodów osobowych nie stanowi to problemu,ponieważ wystarczy je zawieźć do lokalnego Punktu SelektywnegoZbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK). Nie można jednak tego samegozrobić z ogumieniem przeznaczonym do autobusów lub pojazdówciężarowych. Chcąc pozbyć się takich opon, należy poszukaćfirmy lub instytucji, które przyjmują tego typu odpady.

Problemu w tej dziedzinie nie mająfloty należące do dużych przedsiębiorstw. Zazwyczaj zawierająone umowy z firmami zajmującymi się utylizacją. Przy zgromadzeniuliczby większej niż 70 sztuk ogumienia ciężarowego/autobusowegomogą także skorzystać z usług realizowanych przez CentrumUtylizacji Opon, która jest w Polsce największą spółkązajmującą się problemem zużytych opon.

Niestety w przypadku osóbindywidualnych lub małych firm, które chcą prawidłowo zutylizowaćmniejszą ilość ogumienia tego rodzaju pojawia się problem. Wtakim przypadku najprostszym rozwiązaniem będzie oddanie zużytegoogumienia do punktu wulkanizacyjnego, który przeprowadził wymianęlub kontakt z firmą, gdzie opony zostały zakupione. Wieleprzedsiębiorstw niewielkie ilości ogumienia przyjmuje od ręki ibez opłat. Niektóre mogą zażyczyć sobie opłaty w wysokości10-20 zł za sztukę.

Warto dodać, że właściwie wszystkiepunkty wulkanizacyjne przyjmują stare opony. Trudno jednak liczyć,że nasze ogumienie nieodpłatnie przyjmie serwis, z którego usługnie korzystaliśmy wcześniej.

Codalej dzieje się z oponami oddanymi do utylizacji?
W późniejszych etapach procesurecyklingu wszystkie opony przechodzą niemal identyczną drogę. Niema tutaj podziału na modele motocyklowe, osobowe, autobusowe czyrolnicze. Skala zjawiska jest ogromna – w samej w Polsce w 2017roku recyklingowi poddano ponad 200000 ton opon. Dlategoutylizacja ogumienia jest regulowana specjalnymi przepisami. W naszymkraju obowiązkowemu odzyskowi podlega 75% tonażu wprowadzonego doobiegu w roku poprzednim. Co więcej, 15% z tej liczby musi stanowićodzysk materiałowy. Podmiotami zobowiązanymi do spełnienia tychnorm są przedsiębiorstwa wprowadzające ogumienie na rynek.Niespełnienie tego obowiązku grozi nałożeniem dodatkowej opłatyproduktowej.

Firmy nie chcą narażać się na kary,dlatego odsetek opon przetwarzanych w Polsce znacząco przekraczaminimum narzucane przez ustawę. W 2017 roku udało się poddaćrecyklingowi 80,7%, z czego 35,4% przeszło proces recyklingumateriałowego. Wskaźniki przekraczające nałożoną normę mogącieszyć, jednak wciąż daleko naszemu krajowi do wynikówosiąganych przez inne państwa. W zderzeniu z danymi z Danii, gdzierecyklingowi materiałowemu poddawanych jest 100% opon, polskie 35%wypada blado.

Drugieżycie ogumienia
Na czym polega wspomniany wcześniejrecykling materiałowy? To nic innego jak przetworzenie starych,zużytych opon w produkty o nowej wartości użytkowej. Dostworzenia jednej sztuki ogumienia wykorzystuje się materiały jak:guma, sadza, krzemionka, elastomery, metal, tekstylia oraz różnezwiązki chemiczne. Przedsiębiorstwa specjalizujące się wrecyklingu mogą z tej mieszanki odzyskać surowce takie jak:

1. Gumowy granulat – wszechstronny półprodukt, który może posłużyć np. do wzbogacenia asfaltu.

2. Stal – metal o bardzo uniwersalnym zastosowaniu w przemyśle.

3. Tekstylia – materiały, którymi można np. wzmocnić mieszankę betonu

Każdego rokumiliony ton ogumienia zostaje wycofanych z eksploatacji i staje sięodpadami. Stanowi to ogromne wyzwanie dla środowiska naturalnego,dlatego najbardziej optymistyczna wizja zakłada „zamknięcie”obiegu materiałów w przemyśle oponiarskim. Produkty otrzymane zodzysku surowcowego mogłyby posłużyć za podstawowy składniksłużący do wytworzenia nowych egzemplarzy.

Całość opracowania znaleźć możnapod adresem: https://www.oponeo.pl/artykul/recykling-opon.

„