Lublin się wstrzymuje. Przetarg na 20 elektrobusów do powtórki

Przypomnijmy, że kolejny w tym roku lubelski przetarg na nowepojazdy ogłoszono pod koniec kwietnia. Miasto chce wyłonić dostawcę 20elektrobusów klasy MAXI. Pojazdy muszą posiadać baterie, dzięki którym możliwema być pokonanie przez dystansu min. 300 km, z uwzględnieniem ładowań, któremają się odbywać co ok. 40 km. Dodatkowo dostawca będzie musiał zainstalowaćdedykowane ładowarki szybkie oraz wolne. Szczegółowo wymagania ZTM wobec nowychnabytków opisaliśmy tutaj. Realizacja zamówienia odbędzie się w kilkutranszach. Elektrobusy mają zacząć przyjeżdżać do Lublina od września 2019 r.do października 2020 r. Z kolei infrastruktura do ładowania ma być gotowa już wpaździerniku 2019 r.

Co ciekawe udziałem w postępowaniu zainteresował się Mercedes.Producent wystąpił do ZTM z wnioskiem o zmianę warunku doświadczenia, aby mócpodeprzeć się swoimi referencjami z dotychczasowych dostaw autobusów miejskich.Urzędnicy jednak nie przychylili się do prośby Mercedesa i tym samymzablokowali mu możliwość zaoferowania eCitaro.

30 lipca upłynął termin składania ofert. Lubelscy urzędnicy nazakupy przygotowali 52 988 400 PLN brutto. Oznacza to, że średni kosztpozyskania jednego elektrobusu wraz z ładowarkami założono na poziomie 2 154000 PLN netto. Mimo bardzo korzystnego dla producentów terminu dostawy wycenata stała w opozycji do wysokich wymagań ZTM. Ale ciężko tu kogokolwiek winić,skoro budżet był kalkulowany w zupełnie innych realiach.

Tańszy ofertę przedstawił Ursus. Propozycja lubelskiego producentaopiewa na 58 019 833,08 PLN brutto. Jeden elektrobus CS12LFE z pakietemładowarek kosztowałby ZTM 2 358 529,80 PLN netto. Droższą ofertę przedstawiłSolaris. Producent z Bolechowa jest gotów wykonać zamówienie za 60 510 588 PLNbrutto. Jeden Nowy Urbino 12 electric z ładowarkami został więc wyceniony na 2459 780 PLN netto.

Wczoraj ZTM postanowił unieważnić przetarg. Urzędnicy niezdecydowali się na znalezienie dodatkowych środków aby już teraz wyłonićdostawę.

„Mamy nadzieję, że tym razem złożoneoferty będą bardziej konkurencyjne” – powiedziała Justyna Góźdźz Zarządu Transportu Miejskiego dziennikarzom Dziennika Wschodniego.

„