Związek Komunalny Gmin „Komunikacja Międzygminna”postanowił zmienić na części linii komunikacji miejskiej sposób rozliczania z przewoźnikami. Dotychczas ZKG ,,KM”płacił za każdy przejechany wozokilometr ustaloną w przetargu stawkę. Wpływy ze sprzedaży biletów trafiały na konto ZKG ,,KM”. Średnio za każdy wozokilometr ZKG płacił przewoźnikom ok. 3 zł. Po zmianach w zarządzie i powołaniu na przewodniczącego zarządu Wojciecha Glenia zostały wprowadzone nowe pomysły i rozwiązania. Od lipca wprowadzono dopłaty ,,netto”za wozokilometr. Teraz ZKG „KM”dopłaca jedynie pewną kwotę. Dotyczyć będzie to linii ,,BP”( Braciejówka 458), a takie rozwiązanie funkcjonuje już od kilku dni na liniach „Ż”(Żurada –dotychczas nr 455 i 466) oraz „G”( Gorenice dotychczas 452 i 477). Na tych liniach przewoźnik sam będzie sprzedawał bilety jednorazowe z kas fiskalnych. Do pojazdu trzeba wchodzić pierwszymi drzwiami i zakupić bilet u kierowcy lub pokazać bilet lub uprawnienie do bezpłatnego przejazdu. Na tych liniach nie będzie można korzystać z biletów ZKG ,,KM”zakupionych w kiosku. Ceny biletów nie ulegną zmianie ( 2 zł. normalny, ulgowy 1.3 zł, studencki 1.0 zł). Co ważne –przewoźnicy na liniach netto nie będą pobierali opłaty dodatkowej w wysokości 0.2 zł.
Na linii „G”pojawił się od 1 lipca nowy Autosan Solina. W godzinach szczytu na tej trasie kursować będzie autobus Renault R 312. Trzeba pochwalić firmę „Sioła”, która wygrała ten przetarg za dobre oznaczenie pojazdu. Na szybach Soliny przyklejono bowiem duże, ładne literki ,,G”z oznaczeniem linii. Ponadto tablice są przejrzyste i zapewniają że pasażerowie bez problemu zobaczą w jakim kierunku jedzie pojazd.
Ostro skrytykować trzeba jednak PKS Zawiercie, który jeździ na linii „Ż”( Żurada) i „WK”(dawniej 451 - Zadole Kosmolowskie) i ZGH (nowa linia do Bukowna. Tablice przygotowane prze PKS Zawiercie są bardzo mało czytelne. PKS zamiast zamówić ładne duże tablice, wykonał je własnym sumptem w wyniku czego końcowe przystanki są zapisane za pomocą skrótu (Olkusz Orzeszko zamiast Olkusz Orzeszkowej). Ponadto do obsługi linii „Ż”, „ZGH”PKS Zawiercie przeznaczył turystyczne Autosany H10 ( 2 drzwi otwieranych automatycznie ze stanowiska kierowcy) co wywołało pewien szok wśród pasażerów. Na linie „WK”trafił za to stary jelcz m-11, który kiedyś dowoził pracowników na linii Wolbrom-Olkusz –ZGH, przejętej po upadłym PKS Olkusz.
Od 1 lipca nie wyjechał na trasę 463 firma Polcar z Mysłowic. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć jest to spowodowane przedłużającymi się formalnościami związanymi z uzyskaniem pozwolenia. Przez pierwsze dni lipca podróżnych w kierunku Bukowna i Sławkowa woził dalej PKM Olkusz. Ale już niedługo według zapowiedzi ZKG ,,KM”na trasie pojawi się niskopodłogowy MAN NL 202.
O dalszych perypetiach olkuskiej komunikacji miejskiej będziemy informować na bieżąco na łamach InfoBusa.
Spodobał Ci się ten artykuł? To polub nas na

Dodaj komentarz
Portal TransInfo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Mechanizm komentowania służy merytorycznej dyskusji dotyczącej informacji oraz materiałów umieszczanych w Portalu TransInfo.pl. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane. InfoBus zastrzega również sobie prawo redakcji bądź skrótów pojawiających się na portalu opinii.