Jastrzębie solidarne z kierowcami. Chce wyjść z MZK!

Poniedziałkowa sesja Rady Miasta była bardzo gorąca. Radniprzegłosowali dwa wnioski dotyczące MZK i PKM:

• Pierwszy zobowiązuje prezydent miasta do przygotowania iprzedstawienia Radzie Miasta projektu uchwały o wystąpieniu Miasta ze strukturMiędzygminnego Związku komunikacyjnego.

• Drugi to upoważnienie pani prezydent do podjęcia działańmających na celu pozyskanie Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w celuzapewnienia prawidłowego i bezpiecznego funkcjonowania komunikacji miejskiej wJastrzębiu-Zdroju.

To oznacza, że Jastrzębie-Zdrój chce zorganizować własnąkomunikację miejską – poza strukturamiMZK – z udziałem PKM lub z wykorzystaniem części jego majątku.

Jastrzębskie problemy

Przypomnijmy, że 11 lutego z powodu masowych zwolnień lekarskichdo pracy nie przyszło około 30 kierowców i w efekcie odwołano w mieście 1/3 kursów. Ten protest wywołała piątkowa decyzja MZK orozpoczęciu likwidacji Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. By PKMprzetrwało, gminy zrzeszone w MZK musiałby dopłacać do niego około 300 tysięcyzłotych miesięcznie. O tej decyzji Związku pisaliśmy w InfoBusie TUTAJ, a o poniedziałkowymstrajku kierowców TUTAJ

Dzień później jastrzębski paraliż komunikacyjny został zażegnanykomunikacją zastępczą – m.in. wspartą przez  prywatne firmy: Mikrus i Warbus. O tym, jakwyglądał jastrzębski plan awaryjny informowaliśmy TUTAJ

Cały czas najwięcej komunikacyjnych problemówcały czas występuje na terenie Czerwionki-Leszczyn i Żor. Jak informował 13lutego MZK: 

-„W całości obsługiwana jest linia 309 na trasie z Leszczyn doOrnontowic. Autobusy kursują bez zmian. Linie 311 (Rybnik-Leszczyny) oraz 312(Żory-Czerwionka) obsługiwane są w 75 procentach. Linie, które nie są obsługiwanew całości: 307 (Pawłowice-Żory), 308 (Żory-Suszec) oraz linia 310 (Orzesze -Dębieńsko).”

„