Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Eksperci: należy zmienić system poboru opłat za drogi

infobus
28.07.2016 07:36
0 Komentarzy

Odejście od ręcznego poboru opłat za drogi oraz objęcieciężarówek opłatami za użytkowanie wszystkich dróg po to, by nie”uciekały” one na bezpłatne drogi niższej kategorii – przewidują m.in.propozycje zmian poboru myta autorstwa ekspertów Klubu Jagiellońskiego.

W listopadzie 2018 r. kończy się umowa na obsługęelektronicznego poboru opłat na drogach zarządzanych przez Generalną DyrekcjęDróg Krajowych i Autostrad (system viaToll) z obecnym operatorem firmą Kapsch.

Według raportu ekspertów Centrum Analiz KlubuJagiellońskiego obecny system należy zastąpić nowym, w którym większy ciężarutrzymania infrastruktury drogowej zostałby przeniesiony na najintensywniej zniej korzystających uczestników ruchu, w myśl zasady: „płaci ten, ktokorzysta”. Jak zauważa raport, obecnie wpływy z myta nie pokrywają kosztóweksploatacji dróg oraz zobowiązań wynikających z budowy autostrad”koncesyjnych”.

Eksperci zwracają też uwagę na problem zwiększenia ruchuciężarówek na drogach równoległych do dróg płatnych. Tymczasem statystycznie naautostradach i drogach ekspresowych rzadziej dochodzi do wypadków niż nadrogach niższych klas o tej samej długości.

Ponadto – ich zdaniem – otwierane bramki i ręczny systempoboru opłat powoduje zatory na drogach szybkiego ruchu i generuje kosztyzwiązane z zatrudnianiem osób pobierających opłaty.

„Należy całkowicie zmienić filozofię patrzenia naodpłatność za drogi i przejść od stanu powszechnej bezpłatności i istnieniatylko określonych wycinków infrastruktury drogowej, za korzystanie z których sąlub mogą być pobierane opłaty, do stanu, w którym normą jest odpłatność zakorzystanie z dróg, zaś brak odpłatności jest stosownie ograniczony” ?przekonują autorzy raportu.

Dlatego proponują oni wprowadzenie systemu, w którymkorzystanie z dróg będzie – co do zasady – płatne.

Raport rekomenduje, by każdy przejazd ciężarówki po drogachpublicznych (zakres dróg pozostaje kwestią do ustalenia) był przejazdem płatnymi by płaciły one również za przejazd przez mosty w miastach na prawach powiatuoraz przez tunele (w ramach obecnie już obowiązującego prawa).

Jeśli chodzi o samochody osobowe, zaleca rozszerzeniezakresu odpłatności za korzystanie z infrastruktury drogowej dla pojazdówosobowych również na drogi ekspresowe. Jednocześnie zaleca utrzymaniebezpłatnego przejazdu dla pojazdów osobowych na odcinkach dróg, które zostałyprzebudowane do standardu autostrady lub drogi ekspresowej oraz na wybranychodcinkach dróg stanowiących tranzyt omijający centra miast (obwodnice).

„To jest rozszerzenie systemu płatnych dróg na całysystem drogowy w kraju. W przypadku samochodów osobowych proponujemywprowadzenie trzech możliwości regulowania opłaty za drogi z całkowitymwyeliminowaniem otwierających się +bramek+, pobierania opłat gotówką,wydawaniem biletu, etc.” – wyjaśniał w rozmowie z PAP Bartosz Jakubowski zCentrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.

Jak mówił, kierowcy samochodów osobowych mogliby płacić zakorzystanie z dróg podobnie jak kierowcy ciężarówek poprzez urządzenie viabox,lub opłacając pojedynczy przejazd na danej trasie przed wyjazdem, również zapomocą aplikacji mobilnych lub przez internet, albo wykupując okresową (np.1-dniową, tygodniową, miesięczną czy roczną) winietę, której ważność byłabyweryfikowana na podstawie skanowania tablic rejestracyjnych. Winieta powinnabyć – podkreślił – elektroniczna, nie papierowa i uprawniałaby donieograniczonej liczby przejazdów w danym okresie.

„To nie są opcje rozłączne, przeciwnie – dawałyby wybórpodobnie jak np. między biletem jednorazowym a miesięcznym w komunikacjimiejskiej” – mówił.

Z kolei – ciągnął Jakubowski – problem ciężarówek, którewybierają gorsze drogi bezpłatne zamiast lepszych płatnych, wyeliminowałoby to,że płatności podlegałby przejazd każdą drogą.

„Już teraz każda ciężarówka ma urządzenie pobierającemyto, więc rozszerzenie tego systemu wiązałaby się tylko z drobną modyfikacjątego urządzenia. Zresztą taki model funkcjonuje już w innych krajach, np. w Słowacji- to nie są rozwiązania wymyślone od początku” – zaznaczył.

Jak dodał, w takim systemie regulowanie, które drogi byłybypłatne, a które nie, zależałoby tylko od decyzji rządzących.

„Nie będzie wymagało postawienia bramek, wydawaniapieniędzy. Zmiana zakresu dróg płatnych to będzie tylko wydanie rozporządzeniai dostosowanie systemu informatycznego. Dzięki temu nie trzeba budować systemubramek, jak w wypadku systemu Kapsch, gdy ogromne środki poszły na budowaniebramek, które stawiano tam, gdzie np. nie było prądu, więc trzeba je zasilać zagregatów prądotwórczych, takich jakich używa się na koncertach. Koszt systemu,który my proponujemy, to jest tylko zakup nowych urządzeń do pojazdów i to jestwszystko, nic więcej już nie potrzeba” – tłumaczył.

Według ekspertów Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiegowprowadzenie takiego systemu poboru myta pozwoliłoby więc na zwiększenieudziału wpływów z tytułu użytkowania dróg w całości wydatków na utrzymanieinfrastruktury drogowej, umożliwiło finansowanie dróg innych niż krajowe ześrodków innych niż budżety państwa i samorządów, zmniejszyło ruch pojazdówciężarowych na drogach wojewódzkich i krajowych jednojezdniowych iprzekierowało go na autostrady i drogi ekspresowe, a także zlikwidowało korkiwywołane ręcznym poborem opłat oraz w okresach wzmożonego ruchu pojazdów. (PAP)

Komentarze